W jaki sposób odżywiali się Spartanie?
Wiele osób zastanawia się nad tym, jaki pokarm spożywali wojownicy charakteryzujący się ogromną dyscypliną i samozaparciem. Okazuje się bowiem, że nawet ich nawyki żywieniowe charakteryzowały się wysokim poziomem restrykcji. Według starożytnych Spartan otyłość była czymś niedopuszczalnym. Nie tolerowali łakomstwa i powstrzymywali się od spożywania smakowitych dań.
Wydaje się, że dieta starożytnych Spartan była tak skonstruowana, aby dostarczać jak najwięcej energii i siły, ale bez obciążania żołądka i trawienia. Podstawowe składniki ich diety zawierały elementy, które bezpośrednio pomagały chronić ich zdrowie i wzmacniały ich przed chorobami. Przeczytaj, czym są te pokarmy i jak możesz włączyć je do swojej diety:
Oliwki były istotnym dodatkiem na talerzu spartan. Drzewa oliwne odgrywały wówczas istotną rolę w niemal całej starożytnej Grecji. Oliwki były jednym z najważniejszych źródeł kwasów tłuszczowych dla spartańskiego wojownika. Co więcej, ten pokarm był także źródłem witaminy E i błonnika. Uważa się, że oliwki pomagały w regeneracji i zwalczały osteoporozę.
Jęczmień i ser, czyli spartańska podstawa żywieniowa
Jęczmień stał się podstawowym składnikiem diety w starożytnej Sparcie, ponieważ występował na tym terenie w dużej ilości. Dzięki temu wojska w prosty sposób mogły dostarczać duże ilości pożywnego ziarna dla swoich żołnierzy. Dla Spartan stały dostęp do węglowodanów był niezwykle ważny ze względu na ich wyczerpujące treningi. Jęczmień był naprawdę korzystnym dodatkiem w diecie, ponieważ nie tylko zapewniał węglowodany, ale także dużą ilość błonnika. Z kolei błonnik pomagał regulować poziom cukru we krwi i zapobiegał zaparciom.
Kolejnym ważnym elementem, który lądował na talerzu każdego Spartiaty, był ser. W ich przypadku mieli dostęp do wielu kóz. Dlatego też chętnie przygotowywali ser z mleka koziego. Był wypełniony błonnikiem, białkiem i zdrowymi kwasami tłuszczowymi. Nic dziwnego, że ten nabiał wybierali tak chętnie. Każdy Spartiata odżywiał się w myśl prostej zasady. Mieli spożywać pokarm lekki i pełnowartościowy. Dokładnie taki był ser z koziego mleka. Zawarty w nim wapń i fosfor był niezastąpionym dodatkiem dietetycznym.